Według raportu Greenpeace, praca zdalna ma dobry wpływ na środowisko naturalne. Jaki jest związek pomiędzy taką formą realizacji swoich obowiązków a ekologią? Dowiesz się z naszego artykułu. Sprawdź, dlaczego praca zdalna pozytywnie wpływa na klimat.
Spis Treści
Praca zdalna – czym jest?
Kiedy w 2020 roku wybuchła pandemia koronawirusa, wiele osób musiało przenieść swoje biuro do domu. Praca w trybie home office nie wszystkim jednak przypadła do gustu. Wielu z nas taki sposób działania był nie na rękę ze względu na to, że w środowisku domowym, gdy rozpraszają dzieci oraz inni domownicy, o wiele trudniej o realizację podstawowych obowiązków.
Inni natomiast cieszyli się z tego rozwiązania. Wskazywali tu chociażby na możliwość dłuższego spania, oszczędność czasu i pieniędzy na dojazdy do firmy.
Dziś po dwóch latach pandemii wiemy, że praca zdalna zostanie z nami na dłużej. Świadczą o tym chociażby ostatnie projekty zmian w Kodeksie pracy, gdzie ma pojawić się cała część poświęcona tej kwestii.
Ostatnie dane z raportu wykonanego na zlecenie organizacji Greenpeace pokazują również, że praca zdalna pozytywnie wpływa na klimat.
Ciekawe scenariusze i obliczenia dla Greenpeace
Już rozjaśniamy temat i tłumaczymy o co chodzi. Otóż, berliński instytut IZT na zlecenie organizacji Greenpeace stworzył obliczenia, gdzie przeanalizował, jak bardzo mogłyby spaść emisje CO2 z sektora transportu jeżeli 40 proc. pracowników w Niemczech zdecydowało się na pracę w domu przez dwa dni w tygodniu. Okazało się, że w skali roku emisje dwutlenku węgla mogłyby zmniejszyć się nawet o 5,4 miliona ton rocznie. Ten wynik stanowi aż 18 proc. wszystkich emisji, które w tym kraju powstają tylko z powodu dojazdów do pracy. Dodatkowo wiązałoby się to z obciążeniem dróg.
Z kolei, gdyby przyjąć, że 25 proc. pracowników pracowałoby zdalnie przez 1 dzień w tygodniu, wówczas – według wskazanego raportu – emisja dwutlenku węgla byłaby mniejsza o 1,6 miliona tony rocznie.
Czytaj także: Jak zorganizować sobie pracę?
Praca zdalna sprzyja klimatowi
Ochrona klimatu to nie tylko wielkie hasła, ale małe kroki w stronę ekologii. Każdego dnia masz możliwość we własnym zakresie dbać o otaczające Cię środowisko. Możesz pozyskiwać energię w ekologiczny sposób, segregować śmieci, dbać o gaszenie światła i zakręcanie wody, a także ograniczać podróże samochodami na rzecz rowerów. Praca zdalna jest również jednym z wariantów związanych z dbałością o klimat.
Zmiany klimatyczne – gwałtowne wichury, deszcze czy powodzie – zdarzają się coraz częściej. Jeżeli chcesz cieszyć się spokojem i zapewnić przyszłym pokoleniom dobre warunki na Ziemi, warto pomyśleć o tym, co można zrobić dla dobra planety.
Praca zdalna sposobem na realizowanie się jako rodzic i pracownik
Czy można połączyć pracę i wychowywanie dzieci? Praca zdalna jest sposobem na to, by mieć możliwość przebywania we własnym domu oraz jednoczesnego pilnowania swoich dzieci. Wcześniej, gdy praca wymagała, aby opuścić miejsce zamieszkania i jechać do pracy, wiele osób, zwłaszcza rodziców małych dzieci nie miało możliwości podjęcia wyzwań zawodowych.
Obecnie można połączyć etat lub chociażby jego część z wychowywaniem dzieci. To, co kiedyś nie było możliwe, dziś już stało się standardem. Praca zdalna to szansa dla samotnych rodziców, którzy nie mają np. możliwości finansowych wysłania dziecka do żłobka czy przedszkola.
Dzięki takiej formie zarobkowania rodzic ma pod kontrolą to, co dzieje się w domu. Może też jednocześnie zająć się realizacją swoich obowiązków zawodowych. Możesz obserwować, jak Twoja pociecha dorasta, a jednocześnie nie rezygnować z kariery. To rozwiązanie, z którego korzysta coraz więcej rodziców oraz opiekunów. W tym układzie każdy wygrywa, o ile pracownik potrafi wyraźnie postawić granice swojemu pracodawcy, który nie powinien naciskać, by ten pracował dłużej niż jest to wymagane.
Jak widać, aby działać z pożytkiem dla planety, nie trzeba iść na ogromne ustępstwa. Wystarczy, że umówisz się z szefem, że dwa dni w tygodniu pracujesz zdalnie, a w pozostałe dni będziesz zjawiać się w biurze.
Zobacz również: Multitasking – na czym polega?
